PRZEMÓWIENIA
JANA PAWŁA II
Przemówienie wygłoszone z okazji poświęcenia budynku Wyższego
Seminarium Duchownego diecezji warmińskiej
Jak widzicie, tym razem nie było żadnej przemowy, tylko była długa
rozmowa. Keine Ansprache, nur ein Gespräch. Z wszystkimi po drodze,
tak żeby wiedzieć, gdzie wchodzę. Nie tylko wchodzę do budynku, ale
wchodzę do wspólnoty, którą tworzą ludzie, różni ludzie. Oczywiście
seminarzyści wysuwają się niejako na pierwszy plan, trochę w cieniu
już trzymają profesorów, ale na tym etapie to jeszcze bardzo ważni
są różni budowniczowie. Oni mają nie tylko funkcję techniczną, ale
funkcję także i profetyczną, ponieważ wy wszyscy macie być
budowniczymi królestwa Bożego. Jesteście wezwani do budowania
królestwa Bożego. Więc ci budowniczowie w znaczeniu technicznym
wskazują na coś, co was czeka jako wasze właściwe powołanie. No i
prócz tego są różni szczodrzy dobrodzieje, którzy wspierają tę
budowę w znaczeniu bezpośrednio technicznym, ale także i pośrednio,
celowo, intencjonalnie w tym znaczeniu profetycznym, w tym, czemu
seminarium oczywiście ma służyć. Ci nasi dobrodzieje z różnych stron
— bardzo wielu pochodzi z Niemiec, bardzo wielu tutaj się urodziło,
ale już przybywa do nas w charakterze gości — wszyscy oni mają tę
właśnie intencję budowania przez tę budowę innej budowy, Bożej
budowy, co wspaniale wyrażał św. Piotr, kiedy mówił o żywych
kamieniach i kiedy mówił o pierwszym i podstawowym żywym kamieniu,
którym jest sam Chrystus, kamieniu węgielnym — lapis angularis. To
tyle, okazało się, że prócz Gespräch [rozmowy — red.] była także
Ansprache [przemowa — red.], ale Ansprache wynikła z Gespräch.
|